Bossa Nova do poduszki

B                                  d7

Przypłynęła z wielkich rzek
G7                         c7

bossa nova – szabada,
e         A                   d7

czyste serce ma jak śnieg,
                              c7

choć mówią o niej tu inaczej,

B                              d7

na śniadanie cukier je,
G7                    c7

nocą pije biały dżin,
e            A                 d7

a nad ranem, gdy ja śpię
(G)                         c7         F

cichutko z zimna drży i płacze:

B

Wezmę cię do łóżka nie płacz już głuptasie,
G7

patrz, tu jest poduszka i dla ciebie jasiek,
c7                         c7          B       F

wybacz, wybacz że nago śpię..

B

Ogrzej się na płatkach szmatkach i różyczkach
G

tam, gdzie sny są moje będzie i muzyczka –
c7                         c7          B       F

wybacz, wybacz że nago śpię..

B                                  d7

Migdałowy zapach twój
G7                         c7

w moje włosy wplątał sen,
e         A                   d7

widzę znów motyli rój
                              c7

i kwitnie, kwitnie len w dolinie.

B                              d7

Kupię ci żywego lwa
G7                         c

byś jak w domu miała tu
e7            A                 d7

posłuchajmy, co tak gra
(G)                         c7         F

i żali się nam jak dziewczyna.

B

Wezmę cię do łóżka nie płacz już głuptasie,
G7

patrz, tu jest poduszka i dla ciebie jasiek,
c7                         c7          B       F

wybacz, wybacz że nago śpię..

B

Ogrzej się na płatkach szmatkach i różyczkach
G7

tam, gdzie sny są moje będzie i muzyczka –
c7                         c7          B       F

wybacz, wybacz że nago śpię..

B
Na zielonym stole stoi pełna szklanka,
G7
czyś ty mi piosenka, czyś ty mi kochanka,
c7         c7          B       F

wybacz, że nago śpię..

B

Noce niedośnione oczy nieprzytomne,
G7

tańczy panna młoda, życia nam nie szkoda,
c7         c7          B       F

wybacz, ze nago śpię.

B                                  d7

Zapłakałaś dziś przez sen
G7                         c7

i wołałaś… Nie, nie mnie.
e         A                   d7

Arcysmutny to był tren
                              c7

i nie wiem, czy to źle – czy pięknie…

B                              d7

Zapamiętam dotyk twój
G7                         c7

i sukienki z czarnych róż,
e            A                 d7

a ty mnie się trochę bój
(G)                         c7         F

i nie myśl, że mi serce pęknie…

B

Sama idź do łóżka, nie płacz już głuptasie
G7

patrz, tu jest poduszka i samotny jasiek,
c7          c7          B       F

wybacz, że sama śpię…

B

Ogrzej się na płatkach szmatkach i różyczkach
G7

tam, gdzie sny są moje nie śpi już muzyczka,
c7          c7          B       F

wybacz, że sama śpię..

B
Na zielonym stole stoi pełna szklanka,
G7

czyś ty mi piosenka, czyś ty mi kochanka,
c7          c7          B       F

wybacz, że nago śpię..

B

Noce niedośnione oczy nieprzytomne,
G7

tańczy panna młoda, życia nam nie szkoda,
c7         c7          B       F

wybacz że sama śpię…

Print Friendly, PDF & Email
Skip to content