D
Pamiętał tylko tyle, że dziewczyna jego włosy miała blond.
D A
Pamiętał, że przyjechał skądś, lecz nie pamiętał – kiedy ani skąd
e A e A
Urodził się, ale nie wie gdzie, potrafi pisać i modlić się,
e A D
lecz czemu po bułgarsku – jeden Bóg naprawdę tylko wie.
D
Pewnego przedpołudnia gdy dostojnie wszedł do restauracji „Dryf”,
D7 G
Zamówił beczkę piwa, piwo i osiem piw, Usiadł, zmarszczył krzaczastą brew.
D H
W tętnicach mu zaszlochała krew,
e A D A
A duszą targnął płaczliwie tęskno-rzewny śpiew:
D e G A D
La, la, la…
D
Pamiętał wiatr bułgarskich gór, owieczek stado i ogniska swąd
D A
I Marię Konopnicką znał i ni cholery nie pamiętał skąd
e A e A
Tatuaż krył jego tors i bark, miał tłuste włosy i tłusty kark
e A D
I dres z nadrukiem klubu NKS „Podhale” Nowy Targ
D
W plecaku miał swój cały świat, kamieni kilka, chleb i wina dzban
D7 G
I płytę kompaktową z przebojami top-one
G D H
Wspomniał zapach ojczystych łąk, rodzinną wieś i przyjaciół krąg
e A D A
I znów w nim targnął płaczliwie tęskny protest-song
D e G A D
La, la, la…
D
Pamiętał, że miał braci dwóch, że jeden mieszkał w Soczi drugi w Lurt
D A
Ten młodszy miał na imię Zdzich, starszemu na cześć dziadka dali Kurt
e A e A
Ze szkolnych lat zapamiętał że wśród książek miał ulubione dwie
e A D
Z pamięci recytował „Cichy Don” i Statut ZHP
D
Po trzeciej nocy w barze „Dryf” dopełnił się wędrówki jego czas,
D7 G
Zamówił jeszcze piwo, zamknął oczy i zgasł…
G D H
Jak zwykle w podróż wyruszał sam, po chwili stał u niebieskich bram
e e A D A
Zapukał grzecznie i przekroczył próg…. rozejrzał się a tam.
D e G A D
La, la, la…