D7+ e7
Dobranoc, dobranoc mężczyzno, zbiegany za groszem jak mrówka
D9 D
dobranoc, niech sny Ci się przyśnią porosłe drzewami w złotówkach
h7 A7+ A
Złotówki jak liście na wietrze czeredą unoszą się całą
a7 h7
Garściami pakujesz je w kieszeń a resztę taczkami w PKO
g7 g* C F A7
Aż prosisz by rząd ulżył Tobie i w portfel zapuścił Ci dren
D7+ A7/6 D7+
Dobranoc, dobranoc mój chłopie już czas na sen
D7+ e7
Dobranoc, dobranoc niewiasto skłoń główkę na miękką poduszkę
D9 D
dobranoc, nad wieś i nad miasto jak rączym rumakiem wzleć łóżkiem
h7 A7+ A
niech rycerz Cię na nim porywa co piękny i dobry jest wielce
a7 h7
co zrobił zakupy, pozmywał i dzieciom dopomógł zmóc lekcje
g7 g* C F A7
a teraz tak objął Cię ciasno jak amant ekranów i scen
D7+ A7/6 D7+
Dobranoc, dobranoc niewiasto, już czas na sen
D7+ e7
Dobranoc, dobranoc ojczyzno, już księżyc na czarnej lśni tacy
D9 D
dobranoc, i niech Ci się przyśnią pogodni, zamożni Polacy
h7 A7+ A
że luźnym zdążają tramwajem, wytworną konfekcją okryci
a7 h7
i darzą uśmiechem się wzajem, i wszyscy do czysta wymyci
g7 g* C F A7
i wszyscy uczciwi od rana, od morza po góry, aż hen
D7+ A7/6 D7+
Dobranoc, ojczyzno kochana już czas na sen
D9 – 0/3/2/0/0/0
A7/6 – 2/2/0/2/0/0