Okularnicy

            g7

Między nami po ulicy, 
pojedynczo i grupkami, 
          a7           D7        g7

snują się okularnicy ze skryptami. 
d7

I z książkami, 
G7

z notatkami, 
c7

z papierami, kompleksami. 
a7 D7 g7

Itp… 
A7 D7 g7

itd…


         g7
Uszy mają odmrożone, 
nosy w szalik otulone, 
              a7               D7                g7

spodnie mają zeszłoroczne, miny mroczne. 
        d7                        G7

Taki dzieckiem się nie zajmie, 
        c7

tylko myśli o Einsteinie. 
a7 D7 g7

Itp… 
A7 D7 g7

itd…

                c7

Gnieżdżą się w akademiku, 
        f7

mają każdy po czajniku. 
  h7

I nie dla nich dewolaje, 
 e7

i Paryże, i Szanghaje. 
        d7                G7

I nie dla nich bal i ubaw, 
      c7

ani Lala, ani Buba. 
a7 D7 g7

Itp… 
A7 D7 g7

itd…

 

         g7
Tylko czasem przy tablicy, 
wiosną jakiś okularnik, 
              a7               D7                g7

skradnie swej okularnicy pocałunek. 
        d7                        G7

Wtem okular zajdzie mgłą, 
       c7

przemarznięte dłonie drżą. 
           a7

Potem razem w bibliotece, 
      g7

i w stołówce, i w kolejce. 
a7 D7 g7

Itp… 
A7 D7 g7

itd…

           c7

Wymęczeni, wychudzeni, 
        f7

z dyplomami już w kieszeni, 
    h7

odpływają pociągami, 
a7

potem żenią się z żonami. 
           d7                     G7

Potem wiążą koniec z końcem 
        c7

za te polskie dwa tysiące. 
a7 D7 g7

Itp… 
A7 D7 g7

itd…

Skip to content