C G a
G F
f C G
C G a
Jestem już w drodze tyle lat,
G F
Mam taki bardzo rzadki fach:
f C
Odnawiam duszę.
C G a
Choć tęsknię tak jak wiejski pies,
G F
Muszę z daleka kochać Cię,
f C
Odnawiam duszę.
g A7 A
Czasem w ludziach, nagle tak, Zajdzie zmiana.
d
I zrzucają
F G
Swe przebrania!
C G a
Potem na przekór biegną w noc,
G F
Jakby Azteków mieli moc.
f C
Już nic nie muszą.
C G a
Płyną pejzaże wokół mine.
G F
Życie ucieka Bóg wie gdzie,
f C
Odnawiam dusze.
C G a
I choćbym chciał normalnie żyć
G F
By zmienić to, nie robię nic.
f C
Odnawiam dusze.
g A7 A
Czasem w ludziach, nagle tak, Zajdzie zmiana.
d
I zrzucają
F G
Swe przebrania!
C G a
Potem na przekór biegną w noc,
G F
Jakby Azteków mieli moc.
f C
Już nic nie muszą.
g A7 A
Czasem w ludziach, nagle tak, Zajdzie zmiana.
d
I zrzucają
F G
Swe przebrania!
C G a
Chciałem to dawno rzucić w kąt
G F
Lecz umiem robić tylko to…
f C
Odnawiać dusze.