Na zakręcie – II

h                       A

Dobrze się pan czuje?

     e

To świetnie,

h                                A                    e

właśnie widzę – jasny wzrok, równy krok

jak z marszu.

 

h     A                      e

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.

h       A                                e

Moje prawo to jest pańskie lewo.

G               D 

Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,

   Fis7

a ja – rozdarte drzewo.

 

h     A                      e

Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.

h              A                         e

Ode mnie widać niebo przekrzywione.

G                                  D

Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.

 Fis7

Pan kocha swoją żonę.

G      A                              D

Pora wracać, bo papieros zgaśnie.

G                         A                   D

Niedługo, proszę pana, będzie rano.

G                  A

Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.

Fis7

A robotnicy wstaną.

 

h     A                      e

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.

h         A                      e

Migają światła rozmaitych możliwości.

G               D 

Pan mówi: basta, pauza, pat.

Fis7

I pan mi nie zazdrości.

 

G        A                                 D

Lepiej chodźmy, bo papieros zgaśnie.

G                         A                   D

Niedługo, pan to czuje, będzie rano.

G        A

Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.

Fis7

A robotnicy wstaną.

h     A                      e

A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.

h                    A                          e

Choć gdybym chciała – bym się urządziła.

G               D 

Już widzę: pieska, bieska, stół.

   Fis7

Wystarczy, żebym była mila.

 

h          A                     e

Pan był także, proszę pana, na zakręcie.

h             A                           e

Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.

G                              D 

I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.

   Fis7

A moje życie się kolebie niczym balia.

 

G        A                 D

Pora wracać, już śpiewają zięby.

G                         A                   D

Niedługo, proszę pana, będzie rano.

G                   A

Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.

Fis7

Nim robotnicy wstaną.

Print Friendly, PDF & Email
Skip to content